Czy potrzeba nam nowego Spartakusa?

Jerry zapytał mi się, co mi się w UE nie podoba, a mnie właściwie nic tam się nie podoba, a jeszcze mi się spytał w jaki sposób zagraża ona mojej wolności.

Wklejam b. starą notkę, jako odpowiedź i dedykuję to właśnie Jerremu

Czuję się jak niewolnik, na wielkim targowisku demokracji, bo czyż takimi nie jesteśmy?

Kolczykują nas codziennie, a to poprawnością polityczną, a to wspólnotą Europejską, a to mniejszościami seksualnymi itp. sprawami.

A my, co robimy?

Staramy się temu wszystkiemu podporządkować i coraz bardziej popadamy w zależność i stajemy się niewolnikami, przyjmując kolczyk zależności za dobrą monetę.

Ufamy naszemu PANU, że co prawda utraciliśmy wolność, ale nie musimy sami borykać się z trudnościami dnia codziennego, bo przecież PAN nas samych nie zostawi, przecież czerpie z nas korzyści, więc mu ufamy.

To nic, że karmi nas tym, co z jego stołu spadło, ale jest dobry, nie traktuje nas batem, czasem tylko rózgą, gdy się chcemy zbuntować, ale to dobry PAN!

Nikt już nie chce wspominać o wolności, bo po co, wszak nie jest nam tak źle…

Tylko, co z takimi, co to nie chcą tak żyć, co chcą wybrać wolność?

Czy tacy nie pasują do obrazu sielanki?

A może potrzeba nowego Spartakusa?

Ps. Tak ja to widzę, szanowny Jerry, tylko o nowego Spartakusa trudno, bo to bardzo krwiożerczy przywódca był i niestety skończył, jak skończył, ale mimo wszystko jako wolny człowiek.

Pozdrawiam serdecznie.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

--> To jest ten przyklad o ktory prosilem?

Bardzo trudno sie odniesc do niego, jezeli to jest ten przyklad, chyba ze osleplem.

Przepraszam, raczej jest to moj ostatni komentarz u Ciebie.
Wiec caluje w reke, bylo fajnie, ale musze juz isc.

Jerry


Jerry

może odnieść Ci się trudno, bo trochę udziwniłam, ale naprawdę uwierz mi kolczykują Cię, a Ty tego nie dostrzegasz!

Pozdrawiam.


--> Alga

prosze, tylko bez pouczen OK?

Czujesz sie “zakolczykowana” – Twoja sprawa, a mnie daj spokój.

Jestem w ogole zly, ze sie wdalem w te gadke.

Jerry


Jerry

nie czytałem Waszej dyskusji, ale pytania które stawia alga są ok, tzn. oddaliśmy cześc swojej suwerenności pod “zarządzanie “ i mamy na to mały wpływ, z tym że pytaniem otwartym pozostaje to czy “Ty” lub np. ja czjemy się wewnętrznie wolnymi- co IMHO jest o niebo wazniejsze- tfu najwazniejsze. Pytania sa dobre i każdy z nas daje na nie swoją odpwowiedź zgodnie z własnym pojmowaniem wolności, co oczywiscie nie oznacza że zgadzam się z Tobą czy algą w 100%, co oczywiście oznacza mniej więcej tyle że ja pytania takie sobie stawiam i odpowiadam czesto, sprawdzając jak to wpływa na moją wolność.
Pisze to jako euroentuzjasta:)
pozdrawiam
Prezes , Traktor, Redaktor


Jerry

jasne!

Pozdrawiam.


Max

już i tak się Jerry obraził, a ja mam prawo tu własne poglądy głosic, bo to mój blog, a jak Jerry czuję się taki wolny, to tylko się cieszyć, jeden wolny, w niewolinczym kraju, może on Spartakus.

Pozdrawiam serdecznie.:D


zresztą

gdzie jest napisane że trzeba się zawsze zgadzać prawda?
:)
Prezes , Traktor, Redaktor


Max

Prawda


@

Dobrze napisałaś.

A to lewactwo tutaj naprawdę się przesadnie panoszy. Zaczyna mnie to poważnie wkurwiać. I znowu mniej mnie to wszystko tutaj zachwyca. Mimo fajnego skryptu.

pzdrwm

————————-
triarius


Tygrysie

dzięki!

Pozdrawiam


Algo

Czegoś tu nie rozumiem, jak zwykle zresztą. Będąc przynależnioną do lewackiej rogacizny (pozdrowienie dla pana Triariusa) nie dziwię się, że nie rozumiem. Ale do rzeczy…
Mam wrażenie, że Tobie marzy się przeniesienie Bolandii na jakąś wyspę (Utopię, na ten przykład) i zbudowanie jakiegoś monolitycznego tworu, w którym wszyscy byliby wolni, ale po Twojemu. Bez męczących i zaburzających Twoją wolność mniejszości, bez kolczyków.
Ano właśnie. Czy na pewno bez kolczyków?


Magio

od utopijnych systemów, to bylo zawsze lewactwo!

A ja poprostu widzę targowisko próżności tego lewactwa i coraz wiecej tych co za łyzkę strawy niewolniczą własną duszę.

No ale ja do lewactwa nie należę, może mi łatwiej to dostrzec!

Pozdrawiam serdecznie.:D


Hmm...

Jakby Ci tu odpowiedzieć... Już wiem!
Monokultura dość szybko prowadzi do wyjałowienia gleby i powoduje zmianę jej struktury.


>Alga

Bardzo jestem ciekawa konkretnych przykładów tego zniewolenia które opisujesz.
Możesz coś przytoczyć na ten temat?


Magia, Delilah

Polecam notkę mojej córki, tam macie odpowiedź.

Pozdrawiam.:D

Ps. Magia, no właśnie.:D


Pani Algo

a może wojna secesyjna? ciekawe czy Czesi z Węgrami się przyłączą...

“The market is a democracy in which every penny gives a right to vote.” [Ludwig von Mises]


Drogi hr. Ponimirski

Woja secesyjna, to wojna pólnoc -południe, a ja z Wielkopolski, więc mniej więcej centrum.

Jeżeli Czesi z egrami by się przyłączyli, to pólnoc miałaby wiekszą szanse na wygraną, ale czemu mamy wszystkich z pomorza brać za wrogów.

Pozdrawiam serdecznie.


Pani Algo

przypominam, że Północ napadła Południe, bo Południe chciało się odłączyc i nie płacic wysokich ceł na towary z Europy

chodziło mi tylko o to, że jak już nam wybudują te autostrady i Unia pokaże swoje prawdziwe oblicze – to może któryś z polskich polityków wpadnie na pomysł odłączenia się od Brukseli – no i wtedy Unia będzie musiała skarcic niegrzeczne dziecko

tak sobie kombinuję, ale miejmy nadzieję, że się mylę


Hr. Ponimirski

a mnie tam takie Pana kombinowanie się podoba, a skarcić już nie będzie miala siły, bo to kolos na glinianych nogach, a może się mylę.

Pozdrawiam serdecznie.:D


Iwono!

Jak ktoś nie widzi, że mu plują w twarz i myśli, że to tylko deszcz, to nie ma po co go przekonywać. Ludzie przywykli mówić coś o pieniądzach z unii. Unia, jak każda władza nie ma żadnych pieniędzy. Pieniądze mają ludzie i firmy, a władza im stara się jak najwięcej zabrać, by potem łaskawie coś rzucić gawiedzi. Teraz komisja europejska „wstrzymuje” wypłatę funduszy, bo rząd w Warszawie jest niegrzeczny. To jest właśnie ograniczenie wolności ludzi inaczej myślących.

Pozdrawiam

Myślenie nie boli! (Chyba, że…)


Subskrybuj zawartość