Ja bym tam Majora lizać

Ja bym tam Majora lizać

nie chciał, piesia żadnego (wiec i ciebie) w sumie tyż nie.
Ale jak mieszkałem z piesem, Iwanem, psa, zresztą to on lubił szczególnie po uszach lizać.
W ogóle miał odchyły, bo gryźć lubił, agresora mial.
Taki wścieklak niczym ty, no.
Kurde, ale ja pieprzę.
idem już sobie stąd.
Nie liżąc nikog ni lizanym nie będąc.


Króciutko By: maddog (18 komentarzy) 16 grudzień, 2007 - 17:38