ziew

ziew

Zaczynasz pisać jak Rybiński. garść faktów, zresztą zmanipulowanych (bo mundurki nie będą zniesione) garść własnych dopowiedzeń i fura ironii, która ma być zjadliwa, ale patrząc, ze na wstępie oszukujesz to nic tylko nuda, bo dowcip traci ostrość.


Mundurkowe fobie By: gama (12 komentarzy) 19 styczeń, 2008 - 18:46