:)

:)

Wyszło z tego coś na kształt “Jak się to robi w Wyborczej”.

Ja tam bardzo wdzięczna jestem dystrybutorom filmowym, że tak bardzo potrafią “dbać” o swojej interesy. Dzięki tej “dbałości” przez ostatni rok kupiłam kilkadziesiąt filmów (w tym 7 hitów Tarantino i reżyserską wersję Apokalipsy(!) i inne perełki). W życiu bym tylu nie nabyła płacąc normalnie. I tu nasuwa się pytanie. Która cena jest tą normalną?


"Wyborcza" dostała w dupę By: maddog (15 komentarzy) 27 styczeń, 2008 - 12:22