Szanowny Panie Igło

Szanowny Panie Igło

toć ja z fasonem należnym ludzi światłych traktuję.
Nie wiadomo mi,co gorsza nie chcę wiedzieć,kto bardziej wiekowy.
W tych klockach to i trza by wspomnieć Panów:Kleinę,Yayco,Jotesza,Wyrus też na szczawika nie wygląda.O innych nie wspomnę,bo niewidzieć za dużo o koleżankach i kolegach z Tekstowisko to i sen spokojniejszy.Żadnych mar nocnych,horrorów,a innych przypadłościach nie wspominając.

W kwestii rozwijającego się Tekstowiska i jego Redakcji,PT Współzałożycieli strzelę za Wasze zdrówko i szczęście całą lampkę czerwonego półsłodkiego cabernet sauvignon,któtym to mnie wczoraj ślubna ułagodziła,bom wózka w supermarkecie nie chciał popychać.

A piwko to prawie co dnia,jedno profilaktycznie i dla zdrowotności nerkowej.

Pozdrowienia


Sie narobiło... By: Zenek (11 komentarzy) 22 luty, 2008 - 05:19