Po pierwsze to jesteśmy sąsiadami, bo ja z Wiśniowej (koło Wileńskiej).
Po drugie proszę wytłumaczyć blogerom, że Czerwony Prądnik (podobnie jak i Biały) są apolityczne, bo co poniektórzy mogą nas w nieodpowiednim miejscu zakwalifikować.
Uwaga – blogerzy txt: Czerwony Prądnik w Krakowie to nie to samo, co “czerwone” Bałuty w Łodzi, o “czerwonym” Zagłębiu nie wspominając!
Szanowny Panie Tarantulo
Po pierwsze to jesteśmy sąsiadami, bo ja z Wiśniowej (koło Wileńskiej).
Po drugie proszę wytłumaczyć blogerom, że Czerwony Prądnik (podobnie jak i Biały) są apolityczne, bo co poniektórzy mogą nas w nieodpowiednim miejscu zakwalifikować.
Uwaga – blogerzy txt: Czerwony Prądnik w Krakowie to nie to samo, co “czerwone” Bałuty w Łodzi, o “czerwonym” Zagłębiu nie wspominając!
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 27.02.2008 - 15:25