Prawda...

Prawda...

...jest taka, że kiedyś rysowałem rebusy, zagadki i inne kreskowe pierdoły. To była “burza w szklance wody” i pieniądze za nią już dawno skonsumowałem przelewem, ale rysunek ciągle jest przydatny…

Ja też mogę sam sobie ślubować (ach! ileż takich ślubów nie dotrzymałem!), jak Imć Yayco Szanowny, że nic nie zamieszczę, póki te tekstowiskowe burze szklankowe nie miną.
:)
Idzie wiosna i burze będą coraz częstsze. Byle z deszczem, bo ziemia spragniona.


Po ostatnich burzach w TXT - dedykacja By: chamopole (7 komentarzy) 6 marzec, 2008 - 08:33