Aaaa

Aaaa

widział pan, panie Marku młodziutkie listki brzozy? A widział pan pola kwitnącego rzepaku? A wąchał pan całe zasieki czeremchy? Oj, po prostu cos niebywałego! Wróciłam z wycieczki rowerowej i tylko te pola, czeremchy i mlecze mi w głowie:) Kasztany u nas (pólnocne Mazowsze) jeszcze nie kwitną, tak na ura!:) Wychylają się tylko nieśmiało.


Maj, majowi. Majenie w maju, czyli kasztany i konwalie By: marekpl (4 komentarzy) 3 maj, 2008 - 16:32