Troche za daleko poszedl Pan w swoim wnioskowaniu, Panie Yasso.

Troche za daleko poszedl Pan w swoim wnioskowaniu, Panie Yasso.

W zasadzie, poza rokiem ’68, ominęly mnie nieprzyjemności związane z zyciem w dawnym reżymie. To raz. Dwa – w Krakowie zycie toczylo się jednak nieco inaczej niż w innych miastach. To miasto bylo tak konserwatywne, że postanowiono zalożyc mu kaganiec w postaci Nowej Huty, a wlaściwie jej mieszkańców, których chciano odpowiedno wyedukować, by z kolei spelnili wiadomoą rolę w rozbrajaniu mieszczaństwa, inteligecji etc. Z drugiej jednak strony Kraków zamieszkiwalo kilkadziesiąt tysięcy po częsci dość radykalnej i na pewno niespolegliwej wobec tamtego reżimu mlodzieży studenckiej.

Przyznam, że nie do końca rozumiem Pański zarzut, jeśli idzie o moje glębokie tkwienie w mentalności socjalistycznej (przynajmniej tak go zrozumialem). Ja tylko zadalem pytanie, czy nie sądzi Pan, iż fakt umieszczenia nazwiska zbieznego z Panskim, mógl teoretycznie wplynąc na Pańską karierę lub relacje towarzyskie, a Pan nie mialby na to żadnego wplywu. I tylko o to chodzilo. Fakt, że mial Pan to w glębokim poważaniu nie zmienia zasadności tego pytania, a juz na pewno, moim zdaniem, nie upoważnia to postawienia takiego zarzutu.

Jak się bowiem okazuje, przynajmniej z relacji medialnych, zdarzylo się, że ludzie poddawani byli ostracyzmowi bez sprawdzenia prawdziwosci czy zasadnosci zarzutów. Ostatnio czytalem o losie pewnego dziennikarza bodaj z Bydgoszczy, który od czterech chyba lat jest bezrobotny, byl poddawany represjom środowisko-towarzyskim etc. Byc moźe to wyjątek, ale się zdarzyl, co uzasadnialo postawienie takiego pytania. Chyba, że jest Pan zwolennikiem teorii o tym, że gdzie drwa rąbią, tam i drzazgi muszą latać.

A pytanie to bylo zwiazane z nieodpowiedzialnym wg mnie sposobem realizacji procesu lustracji, który nna dodatek od lat, a wlaściwie od początku bylo prowadzony tak, jakby ktos chcial go dokladnie zdezawuować.

Pisząc o moich przezwyczajeniach, jakie poniekąd wynikają z dojrzewania w tamtym systemie, mialem na myśli raczej pewnego rodzaju konserwatyzm, który w Krakowie byl elementem stylu życia w tamtych czasach. Czyli generalnie ostrożnosci we wprowadzaniu zmian, unikaniu drastycznych rewolucyjnych rozwiązań tam, gdzie można sprawę zalatwić w sposób lagodniejszy i bardziej przyjazny dla czlowieka. Jednym może się taka postawa podobać, innym nie.

A tym zdaniem to rzeczywiście poszedl Pan dość mocno po bandzie: “Jesteśmy krajem postkomunistycznym, gdzie strach, brak wiedzy i lenistwo tkwi jeszcze głęboko w ludziach”. Ale dyskusja na ten temat wymaga już chyba odrębnego tekstu, jako że fakt iż jestesmy krajem postkomunistyczny (równie dobrze można uzywać sformulowania “postsanacyjnym”, ale jak dlugo?), nie do końca jest równoznaczny z dalszymi Pańskimi stwierdzieniami, a na pewno strach, brak wiedzy i lenistwo nie należą do zasadniczych atrybutów ludzki, którzy żyli w tamtych czasach. Na pewno też nie posuną nas do przodu we wspólnym tworzeniu nowej rzeczywistości. Chyba że to tworzenie zarezerwowal Pan juz tylko dla pokolenia, które na świat przyszlo powiedzmy po roku ’68.

I jeszcze na koniec: owe “wysublimowane srodki”, o których Pan wspomina za moich czasów jeszcze nie byly stosowane. Ale to juz zupelnie inna historia.

Pozdrawiam serdecznie Panie Yasso


Spokojnie Panie Lorenzo, wracamy do normalności! By: scroll (58 komentarzy) 14 maj, 2008 - 16:44
  • Szanowny Panie Poldku i ewentualnie Panie Jerzy By: germania (16.05.2008 - 09:31)
  • Panie Stanisławie! By: jjmaciejowski (15.05.2008 - 23:29)
  • panie Jerzy By: poldek34 (15.05.2008 - 22:41)
  • Panie Jasso! By: jjmaciejowski (15.05.2008 - 22:31)
  • Panie Lorenzo, By: scroll (15.05.2008 - 19:36)
  • Poldku, By: scroll (15.05.2008 - 19:30)
  • Szanowny Panie Yasso By: germania (15.05.2008 - 19:28)
  • Panie Yassa By: poldek34 (15.05.2008 - 18:02)
  • Panie Poldku i Panie Lorenzo, By: scroll (15.05.2008 - 17:52)
  • Poldku i Panie Lorenzo, By: scroll (15.05.2008 - 13:28)
  • Szanowny Panie Zenku, By: scroll (15.05.2008 - 13:25)
  • Panie Jerzy, By: scroll (15.05.2008 - 13:20)
  • LOrenzo By: poldek34 (15.05.2008 - 09:39)
  • Szanowny Panie Poldku By: germania (15.05.2008 - 09:25)
  • Yassa By: poldek34 (15.05.2008 - 09:18)
  • Szanowny Panie Yasso By: 19zenek (15.05.2008 - 07:13)
  • Panie Jasso! By: jjmaciejowski (14.05.2008 - 22:47)
  • Panie Lorenzo Szanowny, By: scroll (14.05.2008 - 21:40)
  • No tak, Grzesiu, By: scroll (14.05.2008 - 21:27)
  • Panie Yasso By: germania (14.05.2008 - 21:20)
  • Hm, By: tecumseh (14.05.2008 - 21:13)
  • Grzesiu, By: scroll (14.05.2008 - 21:10)
  • Panie Lorenzo Szanowny, By: scroll (14.05.2008 - 21:01)
  • Yassa, By: tecumseh (14.05.2008 - 20:51)
  • Grzegorzu, By: scroll (14.05.2008 - 20:49)
  • Szanowny Panie Yasso By: germania (14.05.2008 - 20:40)
  • Yassa, By: tecumseh (14.05.2008 - 20:36)
  • Doprawdy Mad Dogu? By: scroll (14.05.2008 - 20:34)
  • Igło, By: scroll (14.05.2008 - 20:31)
  • Szanowny Panie Lorenzo, By: scroll (14.05.2008 - 20:27)
  • I tu, Drogi Mad Dogu, By: germania (14.05.2008 - 19:03)
  • Szanowny Lorenzo! By: maddog (14.05.2008 - 18:58)
  • Jeżeli jest normalnością, By: igla (14.05.2008 - 18:57)
  • I jeszcze jedno, Szanowny Panie Yasso, By: germania (14.05.2008 - 18:47)
  • Szanowny Panie Yasso By: germania (14.05.2008 - 18:14)