Grzesiu...

Grzesiu...

...ja nie buszuję po takich portalach – zupełnie przypadkowo tam wdepnąłem, pewnie podczas mego tajnego wkradnięcia się na przeszpiegi saloonowe…

Będąc zaś przy polonica.net, to najbardziej na liście tajnych żydów rozbawił mnie Jerzy Robert Nowak! O połowie polskiego episkopatu nie wspominając…

Chorzy ludzie na głowę produkują to dla chorych ludzi na głowę!

Odpowiadając zaś Panu Jerzemu, z którym różnię się pięknie, skromnie zdradzę, że jestem Friend of Israel, i tego nie ukrywam, więc współpracownikiem „prawdziwego” polactwa tajnym być nie mogę, nawet sympatykiem skrytym.

Jestem przyjacielem nie tylko Izraela, ale też wszystkich, którzy wolą pokój od napieprzania się, uśmiech od agresji, kulturę od chamstwa, życie od śmierci, chleb od cykuty, ziarna od plew, prawdę od kłamstwa. To jest moje człowieczeństwo powszednie – chleb życia. Pozdrowienia i powodzenia.
:)
ps. Ja Przema znam – to ten świr z zabójczym lokiem, co wyborców Platformy nazywa zdrajcami Polski…


Na Polaka z popielnika iskiereczka mruga... By: chamopole (8 komentarzy) 26 maj, 2008 - 12:10