Mido,

Mido,

na koncercie Tymoteusza to ja ostatnio dawno byłem, znaczy w lutym/marcu, jak mieli trase promującą płytkę, teraz nie, bo w mojej oklocy ostatnio żadnych ciekawych koncertów.

Pozdrówka

A w ogóle masakra, dziś pisałem u jachoo o wcinaniu wpisów, własnie mi się komputer zawiesił przed wchwilą, wylogował z opery i zamknął przegladarke i straciłem tekst, który prawie 50 min. tworzyłem.

Eh, i nawet truskawki, którymi się w tekście zachwycałem, nie pomagają.
Trza się napić z wrażenia:)

pzdr


Piosenka wciągająca na wieczór plus dodatki różne. By: tecumseh (5 komentarzy) 4 czerwiec, 2008 - 22:40