Panie Yayco

Panie Yayco

Jeśli anarchizm rozumie Pan jako walkę przeciwko państwu i jego strukturom, to buddyści nie są anarchistami.

Jeśłi zechce Pan rozumieć buddyzm poprzez przechodzenie mimo takich struktur to może?

To hasło, które Pan przywołał nie jest tożsame z moim. Pan o tym wie.

W kontekście religijnym to różnica jest tak fundamentalna jak założenia obu religii. W pewnym sensie. Moja zakłada samotność, o której piszę – Pańska pozbawia jej.

Zdarzyło mi się być na pewnym idiotycznym szkoleniu z Małgosią, siostrą katolickiego zakonu. Zaprzyjaźniłyśmy się.

I sobie o tych religiach rozmawiałyśmy, i ona do mnie mówi, że woli gadać z kimś osobowym zamiast pokładać nadzieję w czymś tam. Zrozumiałam. Powiedziałam jej, że z jej Bogiem to ja od dawna nie rozmawiałam i nie zamierzam. Obiecała, że porozmawia w moim imieniu. Wiem, że rozmawiała.

Pan człowiek religijny nie jest sam. Ja człowiek religijny jestem sama.

W tym kontekście, o którym Pan pisze – rodzinnym, jesteśmy sami w sposób zminimalizowany. Iluzorycznie. Na jakiś czas. To nie jest bez znaczenia, ale jest tylko temporalnie.

Więzi są niezaprzeczalnie ważne, ale niewiele zmieniają. Istota pozostaje ta sama.

Pogodziłam się z tym, już o tym pisałam na txt.

Cała trudość na tym polega żeby to zrozumieć i zaakceptować.

Od kiedy udało mi się to uczynić jestem wolna.

“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”


Wino dla Pana Grzesia (z uwagami o młodości i buncie) By: yayco (56 komentarzy) 11 czerwiec, 2008 - 21:38
  • Panie Yayco By: max (13.06.2008 - 08:29)
  • Panie Yayco By: docentstopczyk (13.06.2008 - 06:51)
  • Dziękuję Pani Arundati, By: yayco (12.06.2008 - 21:52)
  • Panie Yayco, pozory często mylą Pan to przecież wie, By: arundati.roy (12.06.2008 - 21:40)
  • Pani Arundati, By: yayco (12.06.2008 - 20:07)
  • re: Wino dla Pana Grzesia (z uwagami o młodości i buncie) By: arundati.roy (12.06.2008 - 19:57)
  • Pani Arundati, By: yayco (12.06.2008 - 19:30)
  • W ogólności, By: yayco (12.06.2008 - 19:28)
  • re: Wino dla Pana Grzesia (z uwagami o młodości i buncie) By: arundati.roy (12.06.2008 - 19:26)
  • no sa jacyś anarchoskini, ale to ewenement By: docentstopczyk (12.06.2008 - 18:43)
  • Słuszna to jest uwaga, By: yayco (12.06.2008 - 18:23)
  • e tam anarchiści to niekoniecznie By: docentstopczyk (12.06.2008 - 18:07)
  • Panie Docencie, By: yayco (12.06.2008 - 17:59)
  • WSP Pino, By: yayco (12.06.2008 - 17:54)
  • o kurde a gdzie takie winko można kupić??? By: docentstopczyk (12.06.2008 - 17:40)
  • Panie yayco, By: Pino (12.06.2008 - 17:27)
  • Panie Joteszu, By: yayco (12.06.2008 - 10:00)
  • Szanowny Panie Yayco! By: chamopole (12.06.2008 - 09:44)
  • Pani Gretchen, By: yayco (12.06.2008 - 07:16)
  • Panie Yayco By: Gretchen (12.06.2008 - 00:39)
  • A w kwestii drugiej, Panie Grzesiu, By: yayco (12.06.2008 - 00:06)
  • P.S. By: tecumseh (11.06.2008 - 23:59)
  • Panie Grzesiu, By: yayco (11.06.2008 - 23:57)
  • Panie Yayco, By: tecumseh (11.06.2008 - 23:49)
  • No coś napiszę, bom tekst już przeczytał, By: tecumseh (11.06.2008 - 23:45)
  • Szanowna Pani Gretchen, By: yayco (11.06.2008 - 23:36)
  • Panie Lorenzo, By: yayco (11.06.2008 - 23:28)
  • Panie Yayco się odnoszę By: Gretchen (11.06.2008 - 23:28)
  • Nie wiem, Panie Yayco, By: germania (11.06.2008 - 23:15)
  • Panie Grzesiu, By: yayco (11.06.2008 - 23:06)
  • Pani Gretchen, By: yayco (11.06.2008 - 23:04)
  • Dziękuję za wpis By: tecumseh (11.06.2008 - 22:59)
  • A widzi Pan By: Gretchen (11.06.2008 - 22:47)
  • Pani Gretchen, By: yayco (11.06.2008 - 22:20)
  • Panie Yayco By: Gretchen (11.06.2008 - 22:05)