Szanowny Panie Konradzie

Szanowny Panie Konradzie

Nie, żebym się czepial. No i trochę obok glównego tematu (diagnoza moim zdaniem sluszna, więc nie ma co klapać dziobem bez potrzeby). Pytanie takie male: pisząc “Może chociaż historia was, buce, rozliczy.”, to kogo, względnie jaką historię mial Pan na myśli?

Pozdrawiam serdecznie

PS. U nas (w Krakowie znaczy się) znowu cieplej i slońce się pokazalo.


Powtórka z rozrywki By: Banan (6 komentarzy) 18 czerwiec, 2008 - 16:16