Mad

Mad

ten gołąb na końcu cos za spokojny, przypomniała mi się taka baja o “Dicku Wredniaku i jego bandzie”

:)

Był Noe, Noe, gość co się czasem spinał, ale uwierzył i gdy szedł po gnoju smród już się go nie imał!


Na zakupy! By: maddog (9 komentarzy) 6 lipiec, 2008 - 15:29