Panie Andrzeju

Panie Andrzeju

na pewno pan słyszał że jak kto śpiący i zaczyna go ktoś rozbawiać to mu się tak łatwo nie uda połozyć grzecznie na poduszce.

nieniejszym stwierdzam że w pracy napisze na Pana donos, jak się nie wyśpię porządnie- rzecz jasna

pozdrawiam szukając konta dla strudzonej głowy

Był Noe, Noe, gość co się czasem spinał, ale uwierzył i gdy szedł po gnoju smród już się go nie imał!


Andrzej F. Kleina do Zbigniewa P. Szczęsnego By: AndrzejKleina (12 komentarzy) 7 lipiec, 2008 - 21:53