Panie Ezekielu

Panie Ezekielu

też przeczytalem tekst p. Chodakiewicza. I albo jest to prowokacja (w sensie pokazania do jakiego absurdu może prowadzić lustracja, choć to raczej cienka hipoteza znając autora), albo jest kompletnym… i tu nie wiem, jak pana profesora nazwać. Na dodatke bodaj z paszportem amerykańskim.

Polak lustruje kandydata na prezydenta USA. Czy można sobie wyobrazić coś piękniejszego?

Pozdrawiam nic nie rozumiejący


Po co grzebać w papierach? By: post-nowoczesny (8 komentarzy) 19 lipiec, 2008 - 19:02