@xipetotec

@xipetotec

“W tym co piszesz dużo jest emocji i niepotrzebnych epitetów” – kwestia oceny indywidualnej. Też mam czasem prawo pojechać po bandzie.

“ale treści niestety mało…” – znów kwestia gustu – ale jednak pofatygowałeś się odpisać, więc nie jest chyba całkiem tragicznie

“do niczego się nie nadają” – to jest dyskusyjne, naprawdę. Owszem, relatywizm i niuansowanie odcieni całkiem dobrze sprawdza się jako ćwiczenie intelektualne, ale ciężko opierać na tym prowadzenie polityki.

“My nie jesteśmy po żadnej stronie Bananie. My jesteśmy zagubieni w głębokim lesie.” – my się zachowujemy, jakbyśmy byli, bo liczymy na korzyści z siedzenia okrakiem. I współpracować z Amerykanami (żeby coś z tego mieć), ale nie za bardzo – żeby nie narazić się Europie. I na ch… siąść, i cnotę zachować – pełna zgoda, ze to jest żenujące.

A stawiane przez Ciebie pytania są retoryczne – tylko nie bardzo rozumiem, co ma dla Polski 2008 wynikać z odpowiedzi na nie…


Wszyscy inteligentni mężczyźni idą do wywiadu By: Banan (29 komentarzy) 8 wrzesień, 2008 - 12:00