Panie Maxie,

Panie Maxie,

a smutny, smutny.

Bo co mieli ci Francuzi wiedzieć o tym co się tu działo?

Ale wie Pan. Kto w tej misji byl, to jedno. Zasadniczo wynarodowieni zdrajcy. Ale fakt, że ich zabito bez tytułu prawnego.

Ni i zawsze jest pytanie, co my wiemy, kiedy patrząc na jedno świństwo, rozciąganmy odpowiedzialność na wszystkich?

Pozdrawiam


Trzeci. Rok po, dwadzieścia lat przed By: yayco (11 komentarzy) 16 wrzesień, 2008 - 13:43