Panie Lorenzo!

Panie Lorenzo!

Ja jestem architektem, urbanistą a na trzecim miejscu urzędnikiem. Podczas robienia planów miejscowych muszę niewolniczo stosować przepisy prawa. Po uchwaleniu cały plan, wraz z dokumentacją planistyczną, czyli wszystkimi dokumentami wymaganymi procedurą, idzie do kontroli wojewody. Trudno w te tryby wetknąć bolszewicką klikę. Nawet agenci CBA spieprzyli sprawę, próbując fałszować takie procedury, w czym połapał się najzwyczajniejszy wójt gminy, w której jakoby miał gruntowe lody kręcić Lepper…
:)
Pozdrowienia i powodzenia życzy urzędnik jotesz


Nowe wieści z frontu By: germania (10 komentarzy) 12 wrzesień, 2008 - 20:53