Dlatego napisałem to co wyżej.
Brygada Kamińskiego, nie była Własowcami. I masz pan racje, że u nas wszystko to jest wlewane do wspólnego kotła.
Potem przychodzą fachowcy, moim ulubionym jest niejaki Kejow i wypisują bzdury.
Ruscy, Kozacy, Kałmucy, Własowcy, Ukraińcy – wsio rawno. Wszystko to wschodnie bydło.
Ciekawe, że von dem Bach, miał na nazwisko rodowe Zalewski i był powinowatym Bora Komorowskiego a Kamiński miał na imię Bronek i polskiego ojca.
No ale co to obchodzi PP?
Toteż panie Lorenzo
Dlatego napisałem to co wyżej.
Brygada Kamińskiego, nie była Własowcami.
I masz pan racje, że u nas wszystko to jest wlewane do wspólnego kotła.
Potem przychodzą fachowcy, moim ulubionym jest niejaki Kejow i wypisują bzdury.
Ruscy, Kozacy, Kałmucy, Własowcy, Ukraińcy – wsio rawno.
Wszystko to wschodnie bydło.
Ciekawe, że von dem Bach, miał na nazwisko rodowe Zalewski i był powinowatym Bora Komorowskiego a Kamiński miał na imię Bronek i polskiego ojca.
No ale co to obchodzi PP?
Igła -- 24.09.2008 - 14:03