Barbapapa

Barbapapa

jak byłem młodszy to o dziwo świetnie radziłem sobie bez budzika. Z wiekiem coraz gorzej, ale budzik tylko rano, a komórka jak ręka czy oko. Nierozłączna zaczyna być. (no trochę koloryzuję)

Najlepsza metodę ma mój teść. On trzyma komórkę w schowku w samochodzie. jeśli go nie ma w aucie to jest nieuchwytny:)) Zreszta często jak jest w aucie to tez nie słyszy, ale abonament regularnie płaci.


Komórka - gadżet czy niezbędnik? By: sajonara (9 komentarzy) 24 wrzesień, 2008 - 14:02