Nie twierdzę, że jest jedna. Wkładasz mi to w usta.
Każda z nich jest wtedy właściwie spełniana, kiedy pieniądz ma stałą i niezależną od niczyich interesów wartość. Chodzi o miernik wartości, tezuaryzację, środek wymiany i mozność porównania.
W ogóle zawsze mnie zachwyca umiejętność lepszej ode mnie wiedzy o tym, co mówię i myślę. Chciałbym ja posiąść.
Igła
Nie twierdzę, że jest jedna. Wkładasz mi to w usta.
Każda z nich jest wtedy właściwie spełniana, kiedy pieniądz ma stałą i niezależną od niczyich interesów wartość. Chodzi o miernik wartości, tezuaryzację, środek wymiany i mozność porównania.
W ogóle zawsze mnie zachwyca umiejętność lepszej ode mnie wiedzy o tym, co mówię i myślę. Chciałbym ja posiąść.
Stary -- 01.10.2008 - 09:21