wieczny dylemat

wieczny dylemat

wynikającyc z humanitaryzmu, wiary w człowieka etc., lewactwo odrzucam dla skrócenia wypowiedzi
są ludzie, wobec których kara śmierci nie kłóci się z humanitaryzmem, ponieważ ci ludzie są tak dalecy od człowieczeństwa, że nie rokują żadnych szans na poprawę i zawsze będa stanowić zagrożenie dla innych
kiedyś zapytałam zwoelleników kary śmierci, czy nacisnęli by guzik, większość milczała, albo stosowała uniki, że od tego jest kat itd
a ja, pomimo, że wewnetrznie mam opór wobec kary śmierci, nacisnęłabym guzik, gdyby na fotelu siedział odczłowieczony morderca,
dlatego jestem za karą śmierci, dla bezdyskusyjnych zbrodniarzy i choćby dlatego, że lewackie rządy obniżyły cenę ludzkiego życia do kilku lat odsiadki nawet, niech zaostrzenie kar podziała na wyobraźnię przestępców
podobne dylematy mam z własnym pacyfizmem, sama nie mogłabym być agresorem, ale świat jest jaki jest i nie można się dać zarżnać jak owca


"Sprawiedliwość" By: shizuku (22 komentarzy) 2 październik, 2008 - 15:36