sam fakt kradziezy intelektualnej az tak mnie nie porusza – w końcu dzis to niemal norma, niestety.
Zwrócił moja uwage ten fragment:
To wreszcie nie przypadek, że każdemu, kto próbuje wyjaśnić tajemnice dotyczące tej zbrodni, urabia się opinię szaleńca lub bądź niszczy w inny sposób, wedle starej metody: jeżeli nie można polemizować z faktami, zawsze można podważyć wiarygodność tego, kto te fakty ustalił.
W kontekscie tego, co zdarzyło sie W. Sumlińskiemu – wart rozwazenia.
leszku.sopot
sam fakt kradziezy intelektualnej az tak mnie nie porusza – w końcu dzis to niemal norma, niestety.
Zwrócił moja uwage ten fragment:
To wreszcie nie przypadek, że każdemu, kto próbuje wyjaśnić tajemnice dotyczące tej zbrodni, urabia się opinię szaleńca lub bądź niszczy w inny sposób, wedle starej metody: jeżeli nie można polemizować z faktami, zawsze można podważyć wiarygodność tego, kto te fakty ustalił.
W kontekscie tego, co zdarzyło sie W. Sumlińskiemu – wart rozwazenia.
zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...
Anna Mieszczanek -- 19.10.2008 - 17:42