Ha

Ha

Może by się tak na muzyce skupić. Interesująco to musi wyglądać.

Chociaż, jak sobie własne skrzypcowe produkcje z dzieciństwa przypomnę, w opozycji do czytania. Albo podwórkowych radości.

Słucha się łatwiej. I przyjemniej. I mozna próbować też czytać. Tylko po co wtedy słuchać?

Ha.

Ale przeczytać coś napisanego z pasją jest zawsze miło. Nawet jak się tylko o muzyce marzy.


Autobiografia Claptona! By: chamopole (16 komentarzy) 22 październik, 2008 - 08:57