A ja bym ocalił prozę:)

A ja bym ocalił prozę:)

znaczy poezja to nie teges jest dla mnie.
A z tymi zarodkami, masz rację.
Żeby być konsekwentnym, trza by śledztwa w sprawach poronień robić, za arorcję karać jak za morderstwo.
A co do in vitro, dziwi mnie jak zwykle, że dla absrtakcji poświęca się dobro innych ludzi.
No, ale cóż, tak mam.

pzdr


Probówka na ziemii By: gama (10 komentarzy) 28 listopad, 2008 - 14:48