Przeczytałem

Przeczytałem

z połowę, więcej nie dałem rady.
Formalnie pewnie niezłe ale straszny bełkot:( w ogólności.
Znaczy chyba że parodia to ujdzie, ale i tak mnie nie przekonuje.
Znaczy maniera nieznośna.
Aż sie dziwię, że się nie pogubiłeś w tych zdaniach swoich.

Znaczy niestety ani jako strumień świadomości ani jako parodia czegoś mnie nie przekonuje.
Trochę sztuka dla sztuki, z której nic nie wynika.

Ale cóż, ja mam takie konserwatywne gusta, że jednak opowieści potrzebuję, choć trochę, nawet w sztuce nowoczesnej:)

pzdr


Tapas Bar By: gama (3 komentarzy) 22 listopad, 2008 - 13:19