Panie Lorenzo

Panie Lorenzo

To ja też, to ja też! :) – Panu pogratuluję rocznicowo. A także życzył będę dalszych sukcesów w straszycielstwie (kopyrajty Pana Tarantuli).

I jeszcze nadmienię, że akcję reklamową to Pan rozwinął, Pani Lorenzo, że ho, ho.
Aż się boję, że nie podołamy wyzwaniu. A wtedy najpierw przyjedzie Pani Gretchen (którą pozdrawiamy z Żoną serdecznie) i nas do pionu ustawi. A potem przyjdą pozostali Państwo i wyrównają.

No co? Siebie też trzeba postraszyć. :) A pora przednia, bo dziś (jak mnie donieśli w newsletterze ) jest najpełniejsza pełnia w roku.

Auuuuu! – ćwicząc pozdrawiam serdecznie.


U mnie też, u mnie też! By: germania (23 komentarzy) 12 grudzień, 2008 - 09:29