Dziękuję wszystkim (Admina włączając) za rzeczową postawę, która jest niebagatelnym pocieszeniem wobec – jak napisała droga Pinot – absurdów naszego pięknego kraju.
Azrael – jeśli pozwolisz, to jednak napiszę dziś po południu coś bardziej cenzuralnego i wówczas będzie naprawdę fajnie, jeśli uznasz to za warte publikacji na Twoim blogu, który – z tego co widzę – ma niezłą poczytność.
Mój wpis zatrzymany przez Admina nie był chyba jednak adresowany do szerszej publiczności, lecz jego forma była bliższa głośnemu przekleństwu wyartykułowanemu w gronie zaprzyjaźnionych Konfederatów…
Po prostu – jak się widzi co robi ten #%^[email protected], to człowiekowi naprawdę nerwy puszczają...
@Wszyscy
Dziękuję wszystkim (Admina włączając) za rzeczową postawę, która jest niebagatelnym pocieszeniem wobec – jak napisała droga Pinot – absurdów naszego pięknego kraju.
Azrael – jeśli pozwolisz, to jednak napiszę dziś po południu coś bardziej cenzuralnego i wówczas będzie naprawdę fajnie, jeśli uznasz to za warte publikacji na Twoim blogu, który – z tego co widzę – ma niezłą poczytność.
Mój wpis zatrzymany przez Admina nie był chyba jednak adresowany do szerszej publiczności, lecz jego forma była bliższa głośnemu przekleństwu wyartykułowanemu w gronie zaprzyjaźnionych Konfederatów…
Po prostu – jak się widzi co robi ten #%^[email protected], to człowiekowi naprawdę nerwy puszczają...
Zbigniew P. Szczęsny -- 16.12.2008 - 12:56