Merlocie,

Merlocie,

masz ode mnie prawdziwego wirtualnego szampana na Sylwestra (a co tam będę zwlekał) za tę frazę niemożliwą, no niemożliwą:

gdybyś był prostym blogerem

Gdybym się nie przytrzymał, to bym jak nic spadł z krzesła, zanosząc się od tubalnego śmiechu! :-))))))))

Dziękuję, anyway ;-)


Na Święta... By: sergiusz (32 komentarzy) 22 grudzień, 2008 - 18:47