Dziękuję nieustająco Grzesiu,

Dziękuję nieustająco Grzesiu,

za wizytę i koment ale nie od rzeczy będzie przytoczyć tu pewien cytat:

“Mamo, Mamo chwalą nas!”
“A kto moja córko, kto taki ?”
“Wy mnie a ja was” (kon.cyt.)
To taki mały wtręt ze skarbczyka truskawskich (od wsi Truskaw nie truskawek:) anegdot.

Dzięki za poruszającą muzykę, teraz wiem dlaczego ciągle wspominasz ten zespół.
We mnie zapadła piosenka zespołu IWONA słyszana jakoś niedawno w trójce.Szukałam jej ale nie mogłam znaleźć.
Jest w niej myśl (przytaczam jak zapamiętałam) :
...jestem chory(ciągle myślę o jego bohaterach) na Powstanie
lecz jeśli ktoś spróbuje mnie leczyć to nie pozwolę.

Ten fragment pisałam gdy przemijała jego kolejna rocznica.Możemy teraz świętować otwarcie kolejne rocznice Powstania ale nie da się nadrobić tych lat gdy nie było można tego robić,lat pogardy, lęku zapomnienia jego uczestników.
To było gdzieś dwa lata temu w jednym z ZUS-ów.
Starszy człowiek stał oparty o stół i odpowiadał na stojąco coraz bardziej poirytowany młodej,wygadanej, wyraźnie zapracowanej urzędniczce.
Zagadnęłam go gdy skończyli.
Okazał się byłym powstańcem, powiedział że kolejny raz jest wzywany żeby
coś tam wyjaśniać.
Przyszła mi do głowy myśl: czyż CI LUDZIE mają nosić biało-czerwone opaski na rękawach byśmy my młodzi, bez wyobraźni konsumenci dorobku ich boju
zaczęli ich dostrzegać NIE TYLKO W ROCZNICĘ.
PRZECIEŻ ICH ZOSTAŁA TYLKO GARSTKA!
Współczesne harcerstwo powinno utworzyć “bojówki” do otoczenia byłych powstańców opieką – PRZEZ CAŁY ROK!.

Nie mam bladego pojęcia czy są jakieś administracyjne (ustawowe) możliwości
wsparcia ale jest ZIMA i słabo mi się robi na myśl, że część z NICH może za emeryturę rzędu 1500 zł ma opłacić: czynsz,telefon, centralne, prąd i kupić
leki tudzież opłacić badania(stomatologa?) o żywności nie wspomnę.

Ponoć jest w człowieku gradacja potrzeb:
najpierw te podstawowe- odzież, żywność lekarstwa,ciepło itp.
a potem te wyższe – doświadczanie i tworzenie piękna w każdej postaci
ONI W 44 DLA POLSKI, JEJ PRZYSZŁYCH POKOLEŃ ODWRÓCILI TĄ GRADACJĘ,
CZY ABY NADAL NIE MUSZĄ TEGO ROBIĆ?
ZASTĘPOWAĆ CHLEBA WIERSZEM?
RAZ NA ROK?

Pozdrawiam.

ps.znalazłam


Teatr pisania. DZIENNIK 2001-2005 (62) By: bianka (2 komentarzy) 26 styczeń, 2009 - 00:34