No oczywiście, że mnie zaintrygowałeś, Joteszu...

No oczywiście, że mnie zaintrygowałeś, Joteszu...

Wystarczy wstawić merlota w tytuł i już jestem cały zaintrygowany.

Lekcję odrobiłem:
Organy na których Rhoda gra najczęściej to model B3, ale nie gardzi też C3 lub XB3.

Zawsze przed grą zdejmuje buty i na klawiaturze nożnej gra boso.

Tubki stosowne znalazłem, nie wklejam ich pryncypialnie.
Ale zdecydowanie warto posłuchać!

No i najważniejsze: Artystka żyje zdecydowanie ponad 60 lat. Konkretnie dwadzieścia i pół roku ponad. 3 lipca będzie obchodziła 81. urodziny…

Co zresztą chyba ukrywa, bo na większości stron jej poświęconych nie ma słowa o wieku, albo dacie urodzin.

To tyle w temacie Rhody Scott, za której odkrycie, Joteszu, dziękuję serdecznie.

A teraz wracam do Rymanowskiego, od którego mnie chitrym podstępem oderwałeś;-)


Organy pod merlota... By: chamopole (6 komentarzy) 6 luty, 2009 - 14:20