@Griszeq

@Griszeq

“To kamera wykończyła Nixona – także w tej konfrontacji.” – nie łączyłbym tego. W debacie z JFK po prostu się spocił i to go dobiło. Natomiast czy wywiad z Frostem go zniszczył... Paradoksalnie, myślę że nie – zauważ, że od tamtej pory jego oceny jednak rosną jako prezydenta. Tak jakby ludziom wisiało czy kazał podsłuchiwać Demokratów, ale rozwścieczyły ich kłamstwa. A on się pokajał publicznie.

Dygresja osobista: u nas się patrzy na RN w dużej części przez pryzmat Watergate, a ja pamiętam jak mój Tata streszczał mi po powrocie ze Stanów rozmowy z paroma znajomymi Amerykanami. I zasadniczo taki Joe z Minnesoty pamięta głównie trzy rzeczy:
Nixon dokończył reformy w dziedzinie praw czarnych, nieźle sobie poradził z recesją i (najważniejsze) wyciągnął Amerykanów z Wietnamu. A przepychanki w Waszyngtonie? Kogo to obchodzi po 30 latach? Chyba tylko pomyleńców w typie Clooneya czy Moore’a…

“O tym jak kończy sie walka z mediami, przekonał się zreszta choćby Kaczyński.” – nie zgadzam się z tym porównaniem. Raz, Kaczyński to jednak nie ten kaliber. Dwa, Nixon to bardzo dobrze wiedział (że nie ma co walczyć) i nawet nie próbował za bardzo, co nie rzutuje na fakt że lewactwo ze Wschodniego Wybrzeża i tak miało wściekliznę mózgu na jego punkcie. Jeśli chodzi o komunikację, ten facet – jak to mówią – “was dealt a losing hand”.

“Komentarz Platta też był świetny po tym podaniu ręki…” – pełna zgoda.


FFWW: Frost / Nixon By: Banan (7 komentarzy) 2 marzec, 2009 - 17:16