Bananie,

Bananie,

otóż to.
Najbardziej zadziwiające jest zidiocenie naszych elit.
To słanie apeli do władz państwowych:). Niczym w jakiejś zamierzchłej komunie. Wzywanie do ekstraordynaryjnych rozwiązań i wiara w jej omnipotencję.
Jakby nie było normalnych procedur istniejących w normalnym państwie demokratycznym.
Zamiast nich kolejna akcja: urządzanie jazgotu, dla osiągnięcia doraźnego efektu.

Te listy otwarte, to nieme przyznanie się do fiaska oficjalnie lansowanej tezy, iż osiągnęliśmy status demokratycznego państwa prawa.

Najzabawniejsze jest to, że hucpy te urządzają zazwyczaj Ci, którzy żyją w przeświadczeniu i utwierdzają świat wokół, że państwem takim jesteśmy.

Nie chodzi im wcale o rozwiązanie strukturalne, a o konkretny cel polityczny.

Dość wymownym przykładem tego stanu świadomości była, jeśli nie akceptacja, to ciche przyzwolenie na wywalenia z Trójki Skowrońskiego.
Któremu przy dużym zaangażowaniu sił i środków, trudno było coś zarzucić.
Ba, nawet najzagorzalsi jego przeciwnicy przyznawali, że wyprowadził to radio na prostą.
Ale nic to.
Bo w ich mniemaniu był kaczystą. A to zbrodnia gorsza od antysemityzmu, homofobii, nacjonalizmu, klerykalizmu i wszystkich innych plag europejskich, razem wziętych:).

Tak więc biega to stado bardzo szacownych baranów, pobekując żałośnie, w czasie i miejscu zaordynowanym przez owczarka.

Pozdrawiam serdecznie

Ps.
Sorki Grzesiu; nie o konkretnego Owczarka Podhalańskiego mi chodzi, a o owczarki w swej masie. Choć przede wszystkim o pasterza:).


Świt żywych trupów By: Banan (13 komentarzy) 6 kwiecień, 2009 - 10:10