No juz, juz… pomoglam Ci

No juz, juz… pomoglam Ci

No juz, juz… pomoglam Ci ponabijac troche komentarzy… to zmieniam piaskownice.
A co do chlopaka pedala – widze, ze nie ja jedna dowiaduje sie od kogos, ze kogos mam… ;-) Z tego co pamietam, to Twoj szczurek wlasnie ma pedalskie zapedy objawiajace sie nieodparta checia zerzniecia kocura… coz nie dziwie sie… arystokracja pociaga – nawet plec ani gatunek wiekszego znaczenia nie ma… Czy to po “Panu”..?
Milego dnia wsiem ;-)


Gigantyczny Cypr By: jurek.cy (11 komentarzy) 22 maj, 2009 - 11:45