@Banan

@Banan

Ja to od dawna wietrzę – to w oderwaniu od ustroju. Po prostu – możliwości techniczne sięgnęły inwigilacji TOTALNEJ – można już dziś pokusić się o komputerowe ewidencjonowanie każdego bez mała ruchu każdego obywatela.

- budzisz się i włączasz komputer: rejestracja – twój ruch w necie: rejestracja – wszystkie telefony: bilingi to rejestracja – wszystkie traksakcje bankowe i kartą: rejestracja – twój ruch po mieście: rejestracja na podstawie obrazu kamer CCD oraz pozycji telefonu komórkowego – twoje preferencje zakupowe: systemy aktywnego sprzedawcy (Minority Report) – twój raport medyczny, dane biometryczne i DNA – itd

Pokusa stojąca przed służbami (każdymi w każdym kraju) jest ogromna. Możliwości propagandy “bezpiecznego świata” – ogromne. Potrzeba wolności u ludzi, którzy i tak żyją “very clockwise” – znikoma…

Sądzę, że to ważny temat i pomijany w poważnej dyskusji. Naprawdę – warto zastanowić się nad argumentami, jeśłi przyjdzie bronić wolności. Co powiedzieć? Jak zwykłym ludziom wytłumaczyć, że wolność to nie bezhołowie i że właściwie już tylko gotówka – papierowy pieniądz, który ma się w ręku i którego nikt nie może naciskając jakiś guzik “wyłączyć” daje nam jeszcze ten minimalny margines wolności w państwie elektronicznego panopticum.


Raport mniejszości 2009? By: Banan (29 komentarzy) 19 lipiec, 2009 - 23:14