@Zbigniew P. Szczęsny

@Zbigniew P. Szczęsny

“Pomyślałem wówczas, że kolo, gdyby tylko mógł, to teleportowałby się jakoś z tego korytarza a tak stanął tylko w miejscu z głupim uśmiechem i kręcił głową naokoło patrząć, czy nikt go nie słyszy i powiedział tylko, że u nich tak już mówi się od kilku sezonów i tu wszyscy bardzo starają się, żeby nikogo w żaden sposób nie urazić.” – a to i tak trafiłeś Waść na jakiegoś ciut normalnego – gdybym ja tak wyjechał co poniektórym, których spotykam, to nawet by nie zrozumieli o co mi chodzi (wiem, bo próbowałem). Za to tworzą się ciekawe fronty, np. wspólnie ze znajomym Hindusem zlewamy się na potęgę z urzędowego ateizmu i płaszczenia przed muzułmanami – a Holendrzy tylko robią dziwne miny typu “ja-tego-nie-słyszę”.

‘Przyznam, że nawet mu przez chwilę współczułem.” – krótką, mam nadzieję? Cierp ciało jakżeś chcialo… Sprowadzili se narodową tożsamość do aborcji, dragów i Red Lighta- teraz to nie kryzys, to rezultat…

ukłony,


Coś optymistycznego? Czemu nie... By: Banan (8 komentarzy) 18 lipiec, 2009 - 23:55