Śmiej się, śmiej

Śmiej się, śmiej

Wróciłem, ale ilem się strachu najadł, to moje.
Teraz jeżdżę z głową skierowaną do góry. Nie wiem czy to nie będzie miało wpływu na moją rowerową wypadkowość?:)


News prosto z pracy By: MarcoPolo (3 komentarzy) 11 wrzesień, 2009 - 08:52