Sergiuszu

Sergiuszu

No niestety. ;)

Oddzielenie religii od wiary może być kuriozum. Jednak jedynie w tym przypadku kiedy wiara nie pokrywa się ze sformalizowanym kanonem i rytuałami, które przynależą religii, Każdej. Religia jest sformalizowanym zespołem wierzeń z całą zewnętrzną otoczką, jw.

Wiary nie można utożsamiać z religią, bo nie musi jej dotyczyć kanon rytuałów, nakazów i zakazów religijnych. Wiarą jest samo przekonanie o istnieniu Boga, zjawisk nadprzyrodzonych. Wiara to również przekonanie, że coś jest słuszne, wartościowe, itd. Wiara może, ale nie musi być związana z religią.

Duchowość może nie mieć nic wspólnego z religią ani nawet z wiarą (w coś lub w kogoś). Duchowość to coś, co odnosi się do życia wewnętrznego człowieka, i/lub jego systemu wartości. Coś co może też być całkiem metafizyczne i niematerialne ale jednocześnie kompletnie nie pokrywać się z żadną wiarą, z żadną religią.

Podsumowując – na trzy babka wróżyła. Czyli: religia, wiara, duchowość.

Pozdrawiam.


Zmiany w TXT cz. MCLXII By: tekstowisko (25 komentarzy) 18 październik, 2009 - 16:11