Potrawa

Potrawa

Mnie tę potrawę pokazała Włoszka w Weronie, ale “to było tak samo, tylko inaczej” – jak mawiał mój syn, jak był mały.
Kroję pomidory w kostkę, lekko podsmażam na patelni, dodaję żółty ser, trochę soli i dużo bazylii. Osobno przygotowuję albo tosty, albo mam w domu opiekacz poziomy, robię sobie pieczywo z masłem na gorąco i jedząc nakładam na to pieczywo. I do tego kakaoko wedlowskie. Pycha.
Ps. Jak zdrobnić “kakao”? Kakałko? Bzdura!


Gotuj z Pino, czyli spokojnie, to się musi udać By: Pino (27 komentarzy) 23 listopad, 2009 - 00:12