A ja kurwa nie rozumiem,

A ja kurwa nie rozumiem,

nie rozumiem jak kogoś może urażać wyznanie, że Bóg cię kocha.

(Choc ja akurat silnym zwolennikiem teori jestem, że Bóg to raczej zły jest), ale w sumie:) co tam

Dane nam jest
Wielkie zło
i wielkie dobro
Dane nam jest
Wielkie miasto
Pustynia
i jak ogromna łza
Chorągiew powiewa nad nami
i jak ogromna łza

Z drugiej strony nie rozumiem też kretynom opętanych ideologią w stulu Terlikowskiego, dla których wiece oburzające jest wyznanie miłości między dwoma facetami/kobietami.

Nie mają oni większych problemów?

Czy jak?

Poza tym, w jaki sposób można promować homoseksualizm?
NO soory…

I to czekoladą?

czekolada to przecież erzac seksu:)

A w ogóle spadam, bo bredzem.

A walentynki to shit, syf i badziewie.

Acz 14 lutego z innych względów ważnym dniem dla mnie jest.


Propaganda homoseksualna By: Pino (34 komentarzy) 2 luty, 2010 - 17:11