Dorcia, jestem za,

Dorcia, jestem za,

jest mi ciepło, najadłam się (otworzyli KFC na Floriańskiej – no chyba, że zawsze tam było, a ja go po prostu wcześniej nie zauważyłam), wypełniłam dziś obowiązki ku chwale Ojczyzny, a teraz mam tę cudowną świadomość, że już nic nie muszę, a jutro jest sobota. Trwaj, chwilo trwaj, jesteś taka piękna.

Skoro jakże ambitny temat już wzięłyśmy na warsztat, to mnie na szczęście te historie lunarne nie dotyczą. Jak się ma świra, to wpływ księżyca wysiada w przedbiegach. Zresztą, co większość pań raz na miesiąc, to ja raz na półtora, hehehe. Nie płaczę, nie cierpię, a nawet jeśli, to mój diler słodki kopsnie w pracy trzy ibupromy, zapijam piwem i mam święty spokój.

civil disobedience


codziennik Gretchen: 11 lutego By: Gretchen (182 komentarzy) 12 luty, 2010 - 00:58
  • Dorcia By: Gretchen (12.02.2010 - 22:58)
  • Na przykład ja By: merlot (12.02.2010 - 22:55)
  • O ludzie, By: Pino (12.02.2010 - 22:54)
  • Ktoś nas podczytuje By: dorciablee (12.02.2010 - 22:51)
  • Pino By: Gretchen (12.02.2010 - 22:46)
  • Gre, By: dorciablee (12.02.2010 - 22:45)
  • Dorcia, jestem za, By: Pino (12.02.2010 - 22:38)
  • Możemy sobie tutaj zrobić codziennik By: Gretchen (12.02.2010 - 22:35)
  • Nawet na krok, Dorciu! Ani o milimetr! By: Gretchen (12.02.2010 - 22:32)
  • Dziewczyny, By: dorciablee (12.02.2010 - 22:31)
  • No właśnie, By: Pino (12.02.2010 - 22:29)
  • Gre By: dorciablee (12.02.2010 - 22:29)
  • Pino By: Gretchen (12.02.2010 - 22:25)
  • GDZIEŻ TAM USTĄPIĘ! By: dorciablee (12.02.2010 - 22:22)
  • Czy ja wiem? By: Pino (12.02.2010 - 22:20)
  • Otóż to! By: Gretchen (12.02.2010 - 22:07)
  • Właśnie! By: dorciablee (12.02.2010 - 21:58)
  • Dorciu By: Gretchen (12.02.2010 - 21:25)
  • Gretchen.... By: dorciablee (12.02.2010 - 15:43)
  • Ech, By: Pino (12.02.2010 - 02:41)
  • Dobrze, będę męska By: Gretchen (12.02.2010 - 02:34)
  • Łojezu, By: Pino (12.02.2010 - 02:30)
  • Bażancie By: Gretchen (12.02.2010 - 02:27)
  • Nie ma sprawy, By: Pino (12.02.2010 - 02:18)
  • Pino By: Gretchen (12.02.2010 - 02:03)
  • To jest straszne, By: Pino (12.02.2010 - 01:50)
  • Gretchen By: merlot (12.02.2010 - 01:46)
  • Aha, Pino By: Gretchen (12.02.2010 - 01:43)
  • Pino By: Gretchen (12.02.2010 - 01:42)
  • Pino, By: merlot (12.02.2010 - 01:41)
  • No właśnie, By: Pino (12.02.2010 - 01:35)
  • Merlocie By: Gretchen (12.02.2010 - 01:35)
  • Otóż, By: Gretchen (12.02.2010 - 01:29)
  • Sto procent By: merlot (12.02.2010 - 01:27)
  • Co to jest By: Pino (12.02.2010 - 01:12)