Może sif,

Może sif,

pod tym względem Kraków jest lepszy. Różni ludzie tu śpiewają dla przyjemności w piątki, a oprócz tego pracują normalnie w rozmaitych zawodach.

Na szczęście nie mam podobnych dylematów, fałszuję jak sukinsyn :) ale póki otoczenie nie zgłasza protestów, to chętnie śpiewam przeróżny repertuar. Pamięć mam wiesz jaką.

civil disobedience


Znacie? To posłuchajcie. Lata 80-te w piosence cz. II (Tylko po polsku) Dla Igły i Docenta. By: tecumseh (27 komentarzy) 13 luty, 2010 - 21:22