Szanowna Pani Dorciu!

Szanowna Pani Dorciu!

Zeznaję jak przed Najwyższym Trybunałem:

1. Ja u “konkurencji”.
Jeśli S24 uznawany jest tu za konkurencję, to pokornie zeznaję, że tam bywałem od przełomu 2006/2007 do wiosny 2009.
Moje S24 to wyłącznie komentarze. Nie parałem się blogowaniem, bo nie mam najmniejszych nawet ambicji tekściarskich
Moje komentarze zwierały głównie jakieś uzupełnienia cudzych tekstów o wydarzeniach z czasów dawnych. Ich autorzy – głównie ludzie relatywnie młodzi – pisali n.p. o Marcu 68 w oparciu o uogólnioną wiedzę wtórną. Siłą rzeczy, dostrzegając zbyt daleko idące uproszczenia, dorzucałem swoje trzy grosze n.p. o przebiegu strajku na Politechnice Warszawskiej.

Zbanowali mnie za skojarzenia. Politycznie inspirowane wybryki smarkatych adminów paskudnie kojarzyły mi się z nieodległymi dla mnie czasami. Okazuje się, że teraz też nie wolno pamiętać o przeszłości… Obowiązuje jedność moralno-polityczna jak za dawnych czasów.
Także w TXT pojawiają się samozwańcze i dziwne inicjatywy. Próby posiadania własnego zdania są tępione z napastliwością czasami zaskakująco niewybredną, bo komuś, coś się wydaje – n.p. w związku ze zwidami dotyczącymi wielopostaciowego istnienia p. Yayco.

Wie Pani dobrze, że na fobie nie ma racjonalnych i zawsze skutecznych sposobów. Nie zamierzam zatem kogokolwiek do czegokolwiek przekonywać. Na kopanie się z koniem szkoda życia – stary jestem. W takiej sytuacji starannie omija się ludzi jakoś tam pokręconych przez los. Różne konflikty czy zwidy są ich problemami.
Napastliwie potraktowany umiem zareagować odpowiednio…

2. Historia TXT nie jest mi znana. Zaglądałem tu rzadko od momentu założenia tego blogowiska. Jako komentator wpisałem się z początkiem tego roku, ale aktywność moja jest znikoma. Coraz częściej uważam, że marnuję czas.

Tyle mogę powiedzieć w związku z Pani pytaniami.

Pozdrawiam serdecznie!

PS. Byłbym zapomniał – nie jestem p. Yayco. Nie zamierzam konkurować w TXT z kimkolwiek i w jakiejkolwiek przestrzeni.
Interesuje mnie wyłącznie sprawne rozpoznawanie ludzkiej głupoty – szczególnie tej zadufanej. Jej przyczyn także.


Imprezowe menu dorci, czyli podziękowania za kulinarny help :) By: dorciablee (23 komentarzy) 15 luty, 2010 - 08:46