Marek

Marek

Gdyby nie to że mam zegarek i kalendarz na 2010 pomyślałbym, że czytam złą książkę o czasach okupacji.

Tak właśnie i ja myślałam, kiedy brałam udział w tym wszystkim. Ale słowa nie oddają tego, co człowiek ma w duszy. Nie ma takich, a te co są – małe są...

Wiesz w pierwszej części Twojego wpisu automatycznie pojawia się myśl “komu i ile zapłacić”.

Byliśmy przygotowani na KAŻDĄ cenę. Kto chce – niech nas potępi.


Dla MarkaPl. Dla Marka, Kamila, Błażeja i AdrianaPl. (2) By: dorciablee (6 komentarzy) 20 luty, 2010 - 07:11