Jakiego wstydu?

Jakiego wstydu?

Sama z tej piłki do dziś niewiele kumam, nawet jeśli więcej od was, moje drogie. Fachowo to ja mogę ponawijać o curlingu albo o żeglarstwie.

Moja mamusia rano z piętnaście razy użyła słowa “jajniki”, krzycząc na mnie.

udanego spaceru


Brawo, dziewczyny, czyli przywrócona godność Polki. By: dorciablee (26 komentarzy) 28 luty, 2010 - 06:54