Gretchen

Gretchen

Spróbuję, choć nie do mnie było adresowane Twoje zastanawianie się.

Nie jestem pewna czy słowo “miłość” jest tu adekwatne. Istnieje “teoria przywiązania” stworzona przez Johna Bowlby’ego. W myśl tej teorii, noworodki i niemowlęta, mając zaspokojone wszelkie potrzeby, czują się “centrum wszechświata”, czują się wszechmocne i wszechwiedzące. Postrzegają swoich rodziców jako niewyraźne postacie, będące przedłużeniem ich samych, czyli będące wszechświatem.
Jeśli rodzice zaspokajają wszelkie potrzeby (ciepło, pokarm, bliskość, dotyk, komfort bycia i życia) to wszechświat jawi się tym maleńkim istotom przyjaznym, czułym i kochającym. Bezpiecznym. Tak rodzi się “niemowlęcy narcyzm”, (inaczej mówiąc: zdrowe poczucie bezpiecznego przywiązania), który przechodząc kolejne fazy (o ile nie zakłócone) prowadzi do odrzucenia koncepcji bycia “centrum wszechświata” i przejścia w zdrowe poczucie własnej wartości.

Przepraszam, ale polska Wiki jest pod tym względem na żenująco niskim poziomie, dlatego linkuję angielskojęzyczną.

Patrząc z tego punktu widzenia, nie można mówić o miłości 6-cio miesięcznego niemowlęcia do matki.


Madziu, płakałaś... By: dorciablee (67 komentarzy) 4 luty, 2012 - 14:17
  • Ale dzięki By: dorciablee (04.02.2012 - 20:30)
  • Dorciu, By: tecumseh (04.02.2012 - 20:28)
  • Grześ, By: dorciablee (04.02.2012 - 20:25)
  • choć do Gre, By: dorciablee (04.02.2012 - 20:23)
  • Gretchen, By: dorciablee (04.02.2012 - 20:19)
  • Magio, jesteś niesprawiedliwa dla mnie. By: dorciablee (04.02.2012 - 20:13)
  • Gre, By: tecumseh (04.02.2012 - 20:13)
  • Mogę się wtrącić? By: Gretchen (04.02.2012 - 20:05)
  • Gre, By: dorciablee (04.02.2012 - 19:56)
  • Dorciu By: Gretchen (04.02.2012 - 19:48)
  • Wskaż mi jedno miejsce, w którym się z Tobą nie zgodziłam. By: goofina (04.02.2012 - 19:48)
  • No, to sobie podyskutowałyśmy. By: dorciablee (04.02.2012 - 19:39)
  • Tu Rzym, a ta Krym, że cały czas składam się przed Tobą próbując By: dorciablee (04.02.2012 - 19:16)
  • A tak w ogóle, to o co się szanownej Autorce rozchodzi? By: goofina (04.02.2012 - 19:01)
  • Gretchen, By: dorciablee (04.02.2012 - 18:46)
  • Nie dawaj mi lekcji, proszę, bo nie masz takiego prawa. By: dorciablee (04.02.2012 - 18:45)
  • Dorciu By: Gretchen (04.02.2012 - 18:34)
  • Nie, nie "zawiniła bariera komputera". By: goofina (04.02.2012 - 18:42)
  • Pino By: dorciablee (04.02.2012 - 18:25)
  • Gretchen, By: dorciablee (04.02.2012 - 18:21)
  • dorciu By: Pino (04.02.2012 - 18:19)
  • Magio, By: dorciablee (04.02.2012 - 18:13)
  • Ja smarowłam a Dorcia już napisała: By: goofina (04.02.2012 - 18:10)
  • Dorciu By: Gretchen (04.02.2012 - 18:07)
  • Gretchen By: goofina (04.02.2012 - 18:08)
  • Gre By: dorciablee (04.02.2012 - 17:59)
  • Magia By: dorciablee (04.02.2012 - 16:28)
  • Dorciu By: Gretchen (04.02.2012 - 16:26)
  • Dorciu By: goofina (04.02.2012 - 16:25)
  • Nie, no, bez urazy, By: dorciablee (04.02.2012 - 16:19)
  • Zgoda, Dorciu. By: goofina (04.02.2012 - 16:16)
  • Magia By: dorciablee (04.02.2012 - 16:08)
  • Przy rozważaniu jednej z wielu wersji wydarzeń - tak. By: goofina (04.02.2012 - 16:02)
  • Magia By: dorciablee (04.02.2012 - 15:53)
  • O kurde, Dorciu! By: goofina (04.02.2012 - 15:50)