Człowiek sobie naiwnie wyobraża,

Człowiek sobie naiwnie wyobraża,

że taka sytuacja, że zawiesza się na kołku cały system prawa i udostępnia kawałek własnego terytorium, żeby w spokoju w lesie, pod ochroną polskiego wojska i służb specjalnych mogli sobie amerykańscy agenci przytorturować kogo chcą, a potem polecieć po następnego “brudasa” i tak w koło Macieju, to jest możliwe tylko w jakimś murzyńskim kraju, gdzieś w czarnej afrykańskiej, pardą, dupie. Albo jest to możliwe wtedy, kiedy lokalny bonzo z miasta powiatowego X dzwoni po Siergieja z Homla, który łapie w szczęce na bazarze nierzetelnego dłużnika, i najpierw wybija mu wszystkie przednie zęby, a potem trzyma związanego pod łóżkiem, aż ten uiści kwotę.

No i chyba wszystko się zgadza. Dla Amerykanów Polska jest taką właśnie czarną dupą.


W SZYMANACH BLISKO SZCZYTNA By: referat (24 komentarzy) 3 kwiecień, 2012 - 07:24