Panie Staszku!

Panie Staszku!

Ponieważ Pana odpowiedź jest zupełnie absurdalna, to odnotuję tylko najważniejsze uwagi.
1. Bycie profesorem nie powoduje bycia naukowcem. Tworzenie nauki jest domeną naukowców. Do tego nie trzeba tytułów.
2. Można znaleźć taki sam zestaw „naukowców” (patrz niejaka prof. Środa), którzy wypowiedzą się przeciwnie do Pana. Nadal Pańskie poglądy będą wyrazem błądzenia i specyficznej wiary. Nie ze względu na to ilu „naukowców” się wypowiedziało, tylko ze względu na nielogiczność takiego stanowiska i „wspierających” je argumentów.
3. Przykład z politykami jest nadal aktualny, gdyż miał Pan podać przykład polityka, który odniósł sukces mówiąc prawdę. Czy któryś z przywołanych przez Pana polityków wygrał ostatnio jakieś wybory? O tym, czy akurat to są najlepsze przykłady ludzi mówiących prawdę, to już zupełnie inna sprawa.
4. Pan zaczął dyskutować wydawanie Żydów Niemcom. Prawo mówiło wtedy, że należy ich wydać, a duch tego prawa mówił, że należy to zrobić bezwzględnie i natychmiast. Jest Pan pewny, że tego chciał Pan w tej dyskusji dowieść? Bo dla mnie wierność zasadom, to coś zupełnie niezależnego od stosunku do prawa stanowionego.
5. To, że podałem Panu przykład polityków, to nie znaczy, że moje obserwacje dotyczą tylko ich. To znaczy, że najłatwiej na tym przykładzie pokazać, że ludzie nie cenią prawdy. Pan swoimi przykładami przegranych polityków potwierdził moją generalną tezę. :)

Pozdrawiam, choć nie oczekuję zrozumienia…


Dobro albo Prawda- polemika z posłem Migalskim. By: poldek34 (30 komentarzy) 25 kwiecień, 2012 - 11:11