Panie Jerzy

Panie Jerzy

Jestem tu jednym z niewielu blogerów (a spośród kobiet tu piszących – jedyną!), którzy potrafili i chcieli podeprzeć swoje notki (oraz zamieszczane apele) materiałem źródłowym, co również w tym przypadku uczyniłam..
Gdyby petycja dotyczyła dobrostanu pszczół w aspekcie np. “kraterów księżycowych”, to nie zawracałabym takimi pierdołami, ani sobie ani nikomu innemu, głowy.


Ratując pszczoły, ratujesz siebie! Pilna petycja do podpisania! By: goofina (8 komentarzy) 30 styczeń, 2013 - 12:23